Deklaracja Sprzeciwu wobec Konwencji Stambulskiej
Jako obywatele zaniepokojeni narastającą tendencją do wprowadzania ideologicznych założeń w ramy prawne i społeczne naszego kraju, wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec Konwencji Stambulskiej. Nawołujemy do jej wypowiedzenia. W obliczu działań podjętych przez obecny rząd, w tym wycofania przez Donalda Tuska wniosku do Trybunału Konstytucyjnego oraz odrzucenia przez Sejm obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla rodziny, nie dla gender”, czujemy się zobowiązani wyrazić swoje niezadowolenie i troskę.
Nasza postawa wynika z głębokiego przekonania, że dokument ten, pod pretekstem walki z przemocą, promuje szkodliwą ideologię gender. Stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla podstawowych struktur społecznych, w tym dla instytucji rodziny i małżeństwa.
Konwencja Stambulska wprowadza pojęcie „gender” jako konstrukt społeczno-kulturowy, niezwiązany z biologiczną płcią, otwierając drzwi do radykalnych zmian. Te zmiany mogą podważać naturalne i tradycyjne rozumienie relacji międzyludzkich, tożsamości płciowej oraz ról społecznych. Taka redefinicja fundamentalnych pojęć wprowadza niepewność i zamęt, co jest nieakceptowalne i sprzeczne z dążeniem do stabilności i bezpieczeństwa społecznego.
Nie możemy zaakceptować, aby Konwencja Stambulska służyła jako narzędzie narzucania państwom członkowskim jednolitego, ideologicznie zabarwionego modelu edukacji, polityki społecznej oraz prawnej. Zapisy Konwencji mogą prowadzić do nieuzasadnionych ingerencji w życie rodzinne, ograniczając wolność osobistą i prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi wartościami.
Ideologia gender promowana przez Konwencję ingeruje w suwerenność narodową, narzucając międzynarodowe standardy niezgodne z naszymi wartościami i tradycjami. Nieakceptowalne jest, aby zewnętrzne organy dyktowały, jakie wartości powinniśmy promować w naszym społeczeństwie.
Szczególnie niepokojące jest wprowadzenie ideologii gender do systemu edukacji. Propagowanie tej ideologii w szkołach prowadzi do konfuzji wśród młodych ludzi, podważając ich tożsamość i tradycyjne role płciowe, kluczowe dla zdrowego rozwoju społecznego.
Konwencja nie skupia się na skutecznych środkach zapobiegania i zwalczania przemocy, lecz promuje podejście ideologiczne, wprowadzając sztuczne i szkodliwe podziały. Postawa ta nie służy realnej ochronie ofiar przemocy, lecz wykorzystuje tematykę obrony kobiet do implementacji rewolucyjnych, dzielących społeczeństwo przepisów.
Niepokoi nas także fakt, że obecnie rządząca koalicja podjęła dwa niebezpieczne kroki w celu dalszego wdrażania tego szkodliwego dokumentu. Premier Donald Tusk wycofał wniosek swojego poprzednika do Trybunału Konstytucyjnego, który miał na celu zbadanie zgodności Konwencji Stambulskiej z polską Konstytucją. Dodatkowo, posłowie koalicji odrzucili w pierwszym czytaniu obywatelski projekt „Tak dla rodziny, nie dla gender”, przewidujący jej wypowiedzenie i zastąpienie międzynarodową Konwencją o prawach rodziny.
W świetle wymienionych zagrożeń stanowczo wzywamy do całkowitego odrzucenia implementacji Konwencji Stambulskiej w naszych systemach prawnych i społecznych. Przykłady krajów takich jak Czechy, Węgry, Słowacja czy Litwa pokazują, że odmowa wdrożenia tej konwencji nie jest aktem izolacjonizmu, lecz odważnym stanowiskiem w obronie własnych wartości i tradycji.
Nie ma miejsca na kompromisy, gdy w grę wchodzi ochrona naszych najbardziej podstawowych wartości i instytucji. Konwencja Stambulska, z jej ideologicznym podejściem do płci i rodziny, jest nie tylko niepotrzebna, ale wręcz szkodliwa, ponieważ zagraża stabilności społecznej, kulturowej i prawnej.
Nasza deklaracja jest wyrazem głębokiego zaangażowania w obronę godności i bezpieczeństwa wszystkich polskich rodzin i obywateli. Odrzucamy wszelkie próby wprowadzania ideologicznych zmian, które mogą prowadzić do indoktrynacji polskiego społeczeństwa. Stajemy w obronie uniwersalnych wartości chrześcijańskich, które są fundamentem naszego Narodu i gwarantem jego przetrwania.